top of page
Szukaj

Kilka dowcipów o ślimakach …

Zdjęcie autora: Paweł NowickiPaweł Nowicki

Siedzi ślimak pod drzewem i wali z całej siły głową w pień. Wali, wali, aż w końcu stracił przytomność, po chwili ocknął się i znowu zaczyna walić głową w pień. Z góry przygląda się całemu zajściu pan dzięcioł i po chwili zwraca się do swojej małżonki: – Kochanie chyba już nadeszła odpowiednia pora, aby powiedzieć naszemu synkowi, że został adoptowany.

Jasiu słyszy dzwonek do drzwi … Po chwili otwiera … Patrzy, rozgląda się i nikogo nie widzi. Po chwili słyszy głos pod nogami: – Spójrz tutaj! Jasiu patrzy pod nogi, a tam ślimak.. – Pff. Wziął go i wyrzucił za plot. Po dwóch latach Jasiu znów słyszy dzwonek do drzwi otwiera i patrzy znów ślimak. – Ej Ty stary, co to było to przed chwilą, co?

Idą dwa ślimaki przez las. Jeden pyta się drugiego: – Dlaczego idziesz bez muszli? A, wiesz moja żona zabrała mi chatę po rozwodzie.

 
 
 

Comments


Szczegóły

ul. Adama Mickiewicza 10

21-411 Wojcieszków

Polska

 +48 530 198 293

+ 48 606 615 863 (Fundacja)

helixfarm925@gmail.com

Store Policy

  • Black Facebook Icon
  • Black Instagram Icon
We speek English

If You seek for another languages please contact us
We are looking forward You

bottom of page